Powiem tak... meczycho na wysokim poziomie jeśli chodzi o moją drużynę...szkoda że straciliśmy bramki po błędach i przeciwnik trafił wszystko co miał. Aczkolwiek gdyby nie strzeliła tych bramek drużyna Górnika to mecz by nie miał takiego smaczku. Odrobiliśmy dwubramkowa stratę z nawiązką w drugiej połowie. Chłopaki pokazali kawal futbolu który mógł się podobać kibicom, mi i wszystkim zgromadzonym. To był nasz mecz! Pokazał on jaki potencjał drzemie w mojej drużynie, bo przecież zanim ich jak łyse konie, a w tym meczu bylem pod wielkim wrażeniem oraz szoku jak operowaliśmy piłką i pracowaliśmy na całym boisku. Piaski w sumie niczym nas nie zaskoczyły grali to co graja najlepiej czy piłka w boczne sektory gdzie szukali swoich szybkich zawodników. Na pewno ten mecz zapamiętam i będę go wspominał z uśmiechem, ale już teraz musimy myśleć o kolejnych spotkaniach i nie żyć przeszłością niedzielnego popołudnia - powiedział grający trener Łazowianki Łazy Hubert Maciążek po wygranej cztery do trzech z Górnikiem Pisaki.
Link reklamowy: OTWÓRZ KONTO w BETFAN z FutbolJura , WPŁAĆ I GRAJ BEZ RYZYKA! WYGRYWASZ lub kasa wraca do Ciebie! 600 złotych BEZ RYZYKA!!!
źródło: własne foto: Facebook video: - |