3 maja 2022, 17:00 - Jaworzno (Krakowska 8)
SZCZAKOWIANKA JAWORZNO 6:1 KP WARTA ZAWIERCIE
Sołtysik(sam) 11, Sewerin 16, 49, 61, 70, Wawoczny 35(k) - Kulig 75
SZCZAKOWIANKA: Gargasz - Leś (71' Cygnar), Małkowski, Bochenek, Kumor, Budak (60' Bruzda), Wawoczny, Chrzabąszcz, Gądek (60' Marędowski), Sewerin (79' Jaromin), Smrzyński.
WARTA: Będkowski – Chmielewski, Adamiecki, Bartusiak (38' P. Gajecki), Kulig, Neison (65' Maszczyk), Maziarz (46' Furgacz), Bębenek (46' Gwóźdź), Kamiński (80' Pająk), Italo Santana, Sołtysik (28' Klama).
W 56 minucie spotkania Italo Santana Ferreira (Warta) zobaczył drugą żółtą kartkę.
Lepszego zakończenia tegorocznej majówki sympatycy Szczakowianki nie mogli sobie wyobrazić. Popularni Drwale urządzili sobie prawdziwy strzelecki trening i odprawili rywali z bagażem goli.
Podopieczni trenera Pawła Cygnara od samego początku wtorkowego spotkania wyraźnie przeważali i coraz odważniej atakowali. Defensywa Warty padła bardzo szybko, a wszystko zaczęło się od… samobójczego trafienia. W 11. minucie Maksymilian Leś posłał świetną piłkę w pole karne, a tam Michał Sołtysik próbował wybijać piłkę głową, zrobił to jednak tak niefortunnie, że wpakował ją do własnej siatki. Sześć minut później było już dwa do zera. Po kiksie obrońcy Marcin Smarzyński przejął piłkę i podał od Jakuba Sewerina, ten wymienił ją z Michałem Chrabąszczem i podwyższył wynik. Szczakowianka prowadziła grę i nie pozwalała rywalom na zbyt wiele, a po ponad półgodzinie gry dobiła zawiercian. Jakub Sewerin otrzymał świetne podanie i wpadł w pole karne, gdzie został sfaulowany przez jednego z gości. Arbiter z Bytomia bez wahania wskazał na jedenasty metr, a karnego na gola zamienił pewnym strzałem Mateusz Wawoczny. Warta była już na kolanach i na dodatek wciąż była pod naporem Drwali. W końcówce pierwszej połowy Mikołaj Gądek zagrał kolejne wyborne podanie do Sewerina, jego strzał tym razem zdołał jednak zablokować Będkowski. Z kolei po rzucie rożnym w sporym zamieszaniu w polu karnym Leś zagrał głową do Chrabąszcza, ale ten uderzył obok słupka. Warta dopiero w doliczonym czasie gry mogła zagrozić bramce Drwali, ale po rzucie wolnym wykonywanym przez Damiana Adamieckiego piłka poszybowała nad poprzeczką.
Po przerwie Szczakowianka nie zamierzała zwalniać tempa i jeszcze intensywniej atakowała. Już w jednej z pierwszych sytuacji po rzucie wolnym Kamil Bochenek uderzał głową, a bramkarz musiał przerzucić piłkę nad poprzeczką, by ta nie wpadła mu za kołnierz. Taka obrona na niewiele się jednak zdała. Mateusz Wawoczny dośrodkował bowiem z rzutu rożnego wprost na głowę Jakuba Sewerina, który zaliczył swoje drugie trafienie. Warta przegrywała już 0:4, a to jeszcze nie był koniec jej nieszczęścia. W 57. minucie Italo Santana po faulu obejrzał swoją drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i osłabił swój zespół. Stało się jasne, że goście po tym ciosie już się nie podniosą. Szczakowianka tymczasem wciąż szukała bramowych szans. Po kolejnym stałym fragmencie gry groźnie z bliska uderzał Michał Chrabąszcz, ale bramkarz z trudem sparował piłkę. Trochę skuteczności zabrakło tez Konradowi Kumorowi, który uderzył nad poprzeczką. Goście sporadycznie zapuszczali się w pole karne Drwali. Swoją szansę po ładnej dwójkowej akcji miał Michał Gwóźdź, ale po jego strzale Dawid Gargasz zdołał jeszcze trącić piłkę ręką i zażegnał niebezpieczeństwo. W międzyczasie Jakub Sewerin postanowił skompletować hattricka i po świetnym zagraniu z prawej strony od Jakuba Bruzdy piętą skierował piłkę do siatki. W kolejnej akcji Sewerin wystąpił w roli podającego ze skrzydła, ale Bartłomiej Będkowski w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg gotowego do zamknięcia dośrodkowania Chrabąszcza. Wysokie prowadzenie wprowadziło nieco zbyt dużo rozluźnienia w szeregi miejscowych, z czego skorzystała Warta. Po niepotrzebnej stracie w środku pola Krystian Furgacz uruchomił długim podaniem Jakuba Kuliga, który wpadł w pole karne i zaliczył honorowe trafienie. Minutę później Szczakowianka odpowiedziała kolejną bramką. Paweł Cygnar zagrał niemal z połowy boiska do wbiegającego w pole karne Jakuba Sewerina, a ten uderzeniem z pierwszej piłki pokonał bramkarza, ustalając wynik na 6:1 i przy okazji ponownie włączając się poważnie w walkę o koronę króla strzelców całych rozgrywek.
Szczakowianka odniosła swoją najwyższą wygraną ligową w tym sezonie i spokojnie może myśleć już o drugiej części rundy. Przed nami jeszcze kilka ciekawych spotkań, a pierwsze z nich zostanie rozegrane już w sobotę. Szczakowianka na Stadionie Miejskim podejmować będzie wicelidera rozgrywek – Ruch Radzionków. Jesienią Drwale zatrzymali faworyzowanego rywala i zremisowali z popularnymi Cidrami 1:1. Także tym razem spróbują zaskoczyć faworytów i powalczyć o kolejne punkty.
sobota, 02.04.2022 - 19. Kolejka | |||||
---|---|---|---|---|---|
11:00 h | ![]() |
Raków II Częstochowa | ![]() |
Unia Kosztowy | 2 - 0 |
17:00 h | ![]() |
Ruch Radzionków | ![]() |
Gwarek Ornontowice | 1 - 0 |
środa, 27.04.2022 - 19. Kolejka | |||||
17:00 h | ![]() |
Unia Dąbrowa Górnicza | ![]() |
Rozwój Katowice | 1 - 7 |
wtorek, 03.05.2022 - 19. Kolejka | |||||
11:00 h | ![]() |
Polonia Łaziska Górne | ![]() |
Przemsza Siewierz | 4 - 1 |
16:00 h | ![]() |
Szczakowianka Jaworzno | ![]() |
Warta Zawiercie | 6 - 1 |
17:00 h | ![]() |
Podlesianka Katowice | ![]() |
Jedność Przyszowice | 2 - 2 |
17:00 h | ![]() |
Unia Rędziny | ![]() |
Szombierki Bytom | 0 - 0 |
wtorek, 10.05.2022 - 19. Kolejka | |||||
18:00 h | ![]() |
Śląsk Świętochłowice | ![]() |
MKS Myszków | _ - _ |

Link reklamowy: OTWÓRZ KONTO w BETFAN z FutbolJura, WPŁAĆ I GRAJ BEZ RYZYKA! WYGRYWASZ lub kasa wraca do Ciebie! 600 złotych BEZ RYZYKA
źródło: facebook.com/Szczakowianka foto: własne video: facebook.com/Szczakowianka |