IV Liga Retro

Kolejka pełna niespodzianek w IV Lidze

Rozgrywki wznowiła IV Liga po raz ostatni w takim formacie czyli podzielona na dwie grupy. Gdyby sezon zakończył się właśnie teraz z III Ligi spada Raków II Częstochowa a co za tym idzie dziesiąty zespół czyli Piast II Gliwice na obecną chwile zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce  a reszta drużyn poniżej spada do Nowej II Ligi śląskiej…

UNIA RĘDZINY PRZEDŁUŻYŁA NADZIEJE NA UTRZYMANIE
9 marca 2024, 11:00Łobodno 52 (Oksza)
UNIA RĘDZINY 2:0 SZCZAKOWINAKA JAWORZNO
Andrzejewski 9, Kotala 44

UNIA: A. Kowalczyk – S. Kowalczyk, Levchenko, Góralczyk, Porochnicki (80′ Wężgowiec), Dobosz, Nurek, Niedbała, Trzepizur, Andrzejewski (85′ Przygodzki), Kotala (71′ Żabik).

SZCZAKOWINAKA: Gargasz – Szołtys, Kotov, Skrzypiński, Grudziński, Chrabąszcz (65′ Ostaszewski), Smarzyński, Wszoła (46′ A. Kowalczyk), Wybański (46′ Rydz), Małkowski (85′ Budak), Hałatek (55′ Gądek).

Mimo niekorzystnego wyniku zawodnicy zrobili wszystko, aby w tym spotkaniu zdobyć trzy punkty. Po szybko straconej bramce musieliśmy inaczej zarządzać meczem, niż mieliśmy to w planach. Mamy materiał do analizy, Szczakowianka z każdym tygodniem będzie na pewno silniejsza. Drużynie Unii Rędziny gratuluję trzech punktów – powiedział po meczu Daniel Płatek trener Szczakowianki.

VICTORIA CZĘSTOCHOWA UMACNIA SIĘ W CZUBIE TABELI
9 marca 2024, 11:00Katowice (Asnyka 27)
ROZWÓJ KATOWICE 0:1 VICTORIA CZĘSTOCHOWA
Włodarek 58

ROZWÓJ: Golik – Rogowski, Kaletka (60′ Wroza), Całka (68’Woźniak), Skroch, Jastrzembski, Ziarkowski, Gembicki, Zieliński (64′ Myśliwczyk), Brzeziński (83′ Marzec), Kunka.

VICTORIA: Kotecki – Tomczyk (88′ Krysik), Błaszkiewicz, Przybylski, Jargosz, Mazernat (90′ O. Krawczyk), Błędowski, Kowalski (70′ Kiełkowicz), Skibiński (70′ Piątkowski), Fizgała (46′ Juchnik), Matyja (46′ Włodarek).

Przed meczem zdawałem sobie sprawę, że jakość z okresu przygotowawczego podczas spotkania o punkty, pierwszego po prawie 120 dniach, może spaść. Ale że spadnie aż tak mocno – tego chyba nikt z nas się nie spodziewał. Bardzo żałuję, że kibice zobaczyli w naszym wykonaniu taką nijakość. To najbardziej boli. Dziękujemy kibicom za oprawę, doping, niespodziankę w postaci flag. Fajna sprawa. Są pozytywy z dzisiejszego dnia, jak powrót do gry Roberta Woźniaka. Resztę przekażę drużynie prosto w szatni – powiedział trener Rozwoju.

Ostatnią rzeczą, jaką moglibyśmy teraz zrobić, to mieć pretensje do sędziego za nieuznanego gola z 85. minuty. Na tym zakończmy tę kwestię. Zostało nam 14 meczów do rozegrania. Wierzymy, że będzie tylko lepiej, bo historycznie dobrze wiemy, że Rozwój ma problemy z tymi pierwszymi spotkaniami w rundzie – dodał szkoleniowiec gospodarzy.

Jedno jest pewne: ten zespół, z takim potencjałem, takimi ambitnymi ludźmi, więcej tak nijako już zagrać nie powinien. Zmarnowaliśmy 90 z 1350 minut, jakie czekają nas wiosną. Na kolejne marnotrawienie już nas nie stać. Szansa do rehabilitacji już w piątek w Kłobucku i gwarantuję, że zrobimy wszystko, by Rozwój zagrał tego dnia na swoim poziomie – zakończył Rarał Bosowski trenera Rozwoju Katowice po porażce 0:1 z Victorią Częstochowa na inaugurację IV-ligowej wiosny.

LIDER GUBI PUNKTY
9 marca 2024, 15:00 Katowice (Soltysia25)
PODLESIANKA KATOWICE 1:1 PIAST II GLIWICE
Jarnot 40 – Nakajima 95

PODLESIANKA: Artur Tomanek – Mateusz Wacławski, Bartosz Nowotnik (70. Dawid Pasieka), Łukasz Grzeszczyk, Daniel Paszek, Sebastian Kopeć, Łukasz Winiarczyk, Marcin Rosiński, Przemysław Żemła, Jacek Jarnot (75. Marius Curos), Maciej Niesyto (60. Maciej Stachoń).

PIAST II : Bartłomiej Jelonek – Piotr Liszewski (46. Adam Kaleta), Oskar Bernatek, Dominik Świetlicki, Sebastian Dulęba, Wiktor Figołuszka, Oskar Leśniak, Jakub Skupień (74. Daniel Justin), Toya Nakajima, Kamil Lubowiecki, Piotr Urbański (65. Dawid Chojnowski (85. Wojciech Kędziora).

Pechowym remisem zakończyło się inauguracyjne spotkanie w rundzie wiosennej, w którym Podlesianka Katowice rywalizowała u siebie z Piastem II Gliwice. Po meczu pozostał spory niedosyt, ale podopieczni Dawida Brehmera nie traktują tego remisu jak porażki – wręcz przeciwnie, to motywacja do dalszej pracy, bo w dalszym ciągu mają sporo do zrobienia.

W pierwszej połowie Podlesianka stworzyła sobie kilka ciekawych sytuacji, ale bardzo dobrze między słupkami bramki Piasta spisywał się Bartłomiej Jelonek. Na prowadzenie udało się wyjść gospodrzom w 40 minucie meczu. Łukasz Grzeszczyk dorzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne, tam głową zagranie przedłużył Marcin Rosiński a futbolówka spadła wprost pod nogi Jacka Jarnota, który obrócił się z piłką w kierunku bramki i huknął tuż pod poprzeczkę.

W drugiej połowie gospodarze mogli a nawet powinna podwyższyć prowadzenie, ale fantastycznie tego dnia dysponowany był wspomniany już Bartłomiej Jelonek, który w kilku sytuacjach obronił swój zespół przed utratą gola. Niewykorzystane sytuacje przez Podlesiankę zemściły się niestety w najgorszym momencie, bo niemal w ostatniej akcji meczu. Do siatki tuż z za pola karnego trafił Toya Nakajima i rzutem na taśmę zapewnił swojej drużynie jeden punkt, z którego gościa po meczu byli bardzo zadowoleni, a podopiecznym Dawida Brehmera zabrakło już czasu, aby powalczyć o coś więcej niż remisowy rezultat. Podlesianka kolejny mecz rozegra w następną sobotę w Bytomiu, gdzie o godzinie 13:00 zagramy z tamtejszymi Szombierkami.

NIESPODZIANKA W MYSZKOWIE
9 marca 2024, 15:00Myszków (Pułaskiego 13b) sztuczna
MKS MYSZKÓW 1:2 ZNICZ KŁOBUCK
Mizgała 28 – Wolski 26, Chłód 86

MYSZKÓW: Stambuła – Haładyń, Jaworski, Kulejewski, Marchewka, D. Marek, Mizgała, Podolski, R. Terbalyan, Wnuk, M. Zachara.

ZNICZ: Paliwoda – Chłód, Kasprzyk, Kimieć, Korczak, Ogłaza, Pałyga (90′ Jaśkiewicz), Sitek (56′ Kaliedin), Słabosz (89′ Słabosz), Soluch (78′ Dylikowski), Walski.

DERBY  ZAGŁEBIA DĄBROWSKIEGO DLA UNII KTÓRA GONI LIDERA
9 marca 2024, 15:00 – Dąbrowa Górnicza (Konopnickiej 29 – CSIR)
UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 1:0 ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC
Hat 40

UNIA: Weber – Sierczyński, Turek (46’ Kozłowski), Gemborys (72’ Jędrzejczyk), Krzykowski – Syguła (46’ Janus), Turczyński (84’ Machalski), Bąk, Warzycki (70’ Stefański) – Hat (63’ Misztal),, Mączka.

ZAGŁĘBIE II: Siuta – Szlachta (46’ Wybański), Kłosek, Szostek – Ryndak, Uchnast (62’ Małkowski), Bonecki (83’ Barć), Ziemann – Martosz (74’ Bębenek), Wołowiec (62’ Paszczela), Kulawiak (46’ Adamiec).

Na początek rundy wiosennej w grupie 1 IV ligi śląskiej druga drużyna Zagłębia uległa w Dąbrowie Górniczej tamtejszej Unii 0:1 (0:1). Prestiżowe derby Zagłębia Dąbrowskiego nacechowane były walką i zaciętą grą, natomiast po końcowym gwizdku drugi zespół Zagłębia mógł mówić o niedosycie, gdyż wcale nie musiał przegrać tego meczu.

Wyjazdowa potyczka z zajmującą po rundzie jesiennej trzecią lokatę Unią Dąbrowa Górnicza mogła się podobać licznej widowni. W zesole rezerw zespole debiutował w IV lidze napastnik Bartosz Martosz, a kolejny debiut ligowy był udziałem Karola Adamca, który wybiegł na boisko od początku drugiej połowy. Trener Grzegorz Bąk śmiało stawia na młodzież, która z pewnością czyni postępy.

W Dwójce zagrali także starsi zawodnicy, otrzaskani w rozgrywkach I ligi, by wymienić Marcela Ziemanna, Dawida Ryndaka czy też Sebastiana Boneckiego. Ponadto w drugiej odsłonie młodszych kolegów starał się wspierać grający asystent trenera Bąka, Maciej Małkowski. Mieszanka rutyny z młodością ostatecznie nie dała nam punktów, niemniej można mówić o lekkim optymiźmie w perspektywie kolejnych spotkań.

Już w czwartej minucie mogła paść bramka dla gości, kiedy to wspomniany Ziemann idealnie zagrał do Antoniego Kulawiaka. Uderzenie tego ostatniego obronił jednak Aleksander Weber. Nawet gdyby bramkarz Unii nie popisał się udaną interwencją to i tak ewentualny gol nie zostałby uznany, gdyż Ziemann był na spalonym, co nie uszło uwadze sędziego…

Rozstrzygający cios zadał Jakub Hat, który w 40. minucie oddał zaskakujący strzał w sam róg bramki. W II połowie walka rozgorzała na całego, sporo się działo pod obydwoma bramkami, jednak konkretów golowych już nie było.

Gratulacje dla Unii za zdobycie 3 punktów. Szkoda, że nie rozpoczęliśmy rundy wiosennej lepiej, czyli od zwycięstwa. To nie był zły mecz, jedna bramka zdecydowała o tym, że kończyliśmy mecz bez punktów. Przed nami kolejne spotkania i liczymy na to, że z Myszkowem zdobędziemy 3 punkty – powiedział trener Zagłębia II Sosnowiec Grzegorz Bąk.

Cieszy wygrana na inaugurację. Był to specyficzny mecz, bo długo trzeba było czekać na to pierwsze granie o punkty po przerwie i od razu prestiżowe derby Zagłębia Dąbrowskiego. Nie był to najładniejszy mecz dla kibiców, ale dla nas najważniejsze, że było to mecz dla Unii Dąbrowa Górnicza. Wykorzystaliśmy nasz dobry moment gry, strzelając w tym fragmencie bramkę i drugi raz w tym sezonie wygrywamy z zespołem Zagłębia, a już teraz przygotowujemy się do kolejnego spotkania – powiedział po wygranym meczu Wojciech Białek trener Unii.

PRZEMSZA WYGRYWA ZGODNIE Z PLANEM
9 marca 2024, 15:00 Siewierz (Sportowa 1)
PRZEMSZA SIEWIERZ 3:1 ORZEŁ MIEDARY
Jarka 25, Adamiecki 45, Chmielewski 62 – Konieczny 39

PRZEMSZA: Popczyk – Kieca, Cieślar, Niemiec, Timochina (82′ Kamiński), Tora (55′ Chmielewski), Zakharchenka, Bartusiak (55′ Siemański), Adamiecki, Jarka (75′ Wolny).

ORZEŁ: Masina – Curyła (76′ Madeja), Dworaczek (70′ Kotalczyk), Gierań, Kajda (64′ Bednarz), P. Kocot, Konieczny, Michalczyk (53 Ziemianek), Musik, Pleban, Urbański.

SPARTA ZASKOCZYŁA W KOŃCÓWCE SPOTKANIA
9 marca 2024, 15:00 – Bytom (Modrzewskiego 3)
SZOMBIERKI BYTOM 1:2 SPARTA KATOWICE
Moritz 23 (k) – M. Mazurek 79, Janukiewicz 95

SZOMBIERKI: Dorosławski – Orzeszyna, Grolik, Ściuk (46′ Krakowiak), Kowalczyk, Dzierbicki, Tylec (90′ Wiśniewski M.), Łebko, Moritz, Stasiński (75′ Tsuleiskiri), Marchewka.

SPARTA: Kucharski – Szary, P. Mazurek, Łączek, Sobotka, M. Mazurek, Wawoczny, Bętkowski, Kędzierski (76′ Chwila), Przybylski (73′ Bożek), Goncerz (73′ Januszkiewicz).

Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu, myślę, że nie tylko Ja, ale cała drużyna czuje złość i ogromny niedosyt. Mieliśmy swój plan na ten mecz, który do pewnego momentu bardzo konkretnie realizowaliśmy. Udało się zdobyć bramkę i chcieliśmy iść za ciosem niestety brak dobrej finalizacji nie pozwolił na podwyższenie rezultatu. W końcówce spotkania popełniliśmy błędy, które nie powinny nam się przytrafić. Musimy jednak szybko wyciągnąć wnioski, nikt nie będzie czekał, liga ruszyła i kolejne ważne mecze przed nami. Odpowiadając na Twoje pytanie o 50 bramkę to z pewnością bardzo miłe, cieszę się, że w jakimś małym stopniu mogę odgrywać rolę w tak zasłużonym klubie jakim są Szombierki Bytom. Od indywidualnych statystyk bardziej cieszy mnie jednak sukces drużyny, więc chętnie wymienię je na kolejne 50 zwycięstw Zielonych – powiedział po meczu obrońca Szombierek Bytom Kamil Moritz.

SIEDEM GOLI W DERBACH POWIATU TARNGÓRSKIEGO
9 marca 2024, 17:00Radzionków (Knosały 113)
RUCH RADZIONKÓW 4:3 DRAMA ZBROSŁAWICE
Szromek 12(k), Matysek 16, 22, Rafał Otwinowski 62 – Kuliński 39(k), Piotr Kwaśniewski 58(sam), Adam Fic 66

RUCH: Strzelczyk – Kwaśniewski, Otwinowski, Harmata, Ćwielong – Kopeć (72′ Sadlak), Szromek (80′ Kowalski), Gwiaździński, Siwy, Zalewski (59′ Fulianty) – Matysek (61′ Jaworski). Trener: Marcin Trzcionka.

DRAMA: Mitas – Dyląg, Fic, Hałgas (25′ Siwek), Belica, Pietryga, Chwastek (85′ Pstuś), Kuliński, Hermasz (69′ Ptak), Ochwat (66′ Liszka), Spende (55′ Jonik).

Gdy prowadziliśmy 3:0 i stwarzając jeszcze kilka sytuacji można było pomyśleć, że mecz już jest zamknięty. Tak się jednak nie stało, bo podarowaliśmy rywalom rzut karny, który dał wiarę, iż są w stanie odwrócić wynik spotkania. Z tak dobrym rywalem jakim jest Drama musisz zawsze być gotowym, że coś może się wydarzyć. Jestem bardzo zadowolony, że każdy zawodnik wywiązał się ze swoich zadań i każdy dał z siebie maksimum, byśmy mogli rozpocząć od trzech punktów, które są dla nas niezmiernie ważne – powiedział po meczu trener Ruchu Radzionków Marcin Trzcionka.

Można powiedzieć nareszcie zaczynamy. Duże oczekiwania oraz niepewność, bo zawsze te pierwsze mecze takie są, ale, że tak zaczniemy nikt by nie pomyślał. Pierwsze pół godziny nas nie było i gdyby gospodarze wykorzystali wszystkie sytuacje, to chyba nie byłoby po co wychodzić na drugą część. Do przerwy jednak przegrywamy tylko dwoma bramkami i druga część wygląda zupełnie inaczej, szczególnie z naszej strony i przy większym szczęściu mogliśmy to zremisować, bo mieliśmy sytuację na 4:4. Ogólnie druga połowa stała na wysokim poziomie z obu stron i były emocja do samego końca oświadczył po zawodach Dariusz Dwojak szkoleniowiec Dramy Zbrosławice.

IV liga 2023/2024, grupa: śląska I
RAZEM DOM WYJAZD MECZE BEZPOŚREDNIE
Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1.  Podlesianka Katowice 16 32 9 5 2 28-13 5 2 0 12-3 4 3 2 16-10
2.  Unia Dąbrowa Górnicza 16 31 9 4 3 27-19 5 3 0 15-8 4 1 3 12-11
3.  Victoria Częstochowa 16 30 9 3 4 28-26 4 2 2 10-11 5 1 2 18-15
4.  Drama Zbrosławice 16 28 8 4 4 36-25 5 2 1 20-13 3 2 3 16-12
5.  Sparta Katowice 16 26 7 5 4 30-25 2 3 3 10-13 5 2 1 20-12
6.  Przemsza Siewierz 16 25 7 4 5 34-30 4 2 3 18-15 3 2 2 16-15
7.  Ruch Radzionków 16 24 6 6 4 26-18 5 2 1 17-8 1 4 3 9-10
8.  MKS Myszków 16 23 7 2 7 44-30 3 0 5 19-22 4 2 2 25-8
9.  Szombierki Bytom 16 20 5 5 6 19-28 3 1 4 11-16 2 4 2 8-12 1 3 1 0 0 2-1
10.  Piast II Gliwice 16 20 4 8 4 24-23 2 5 1 15-13 2 3 3 9-10 1 0 0 0 1 1-2
11.  Szczakowianka Jaworzno 16 19 4 7 5 25-25 4 3 1 17-11 0 4 4 8-14 1 3 1 0 0 3-2
12.  Rozwój Katowice 16 19 6 1 9 24-27 4 1 3 15-10 2 0 6 9-17 1 0 0 0 1 2-3
13.  Zagłębie II Sosnowiec 16 18 5 3 8 28-25 2 2 4 18-14 3 1 4 10-11
14.  Znicz Kłobuck 16 13 3 4 9 14-30 0 3 5 5-17 3 1 4 9-13 1 1 0 1 0 0-0
15.  Orzeł Miedary 16 13 3 4 9 14-34 0 2 6 4-20 3 2 3 10-14 1 1 0 1 0 0-0
16.  Unia Rędziny 16 10 3 1 12 16-39 3 0 5 8-9 0 1 7 8-30
Kolejka 17 – 15-16 marca
Szombierki Bytom Podlesianka Katowice 16 marca, 13:00
Sparta Katowice Przemsza Siewierz 16 marca, 11:00
Orzeł Miedary Unia Dąbrowa Górnicza 16 marca, 13:00
Zagłębie II Sosnowiec MKS Myszków 16 marca, 11:00
Znicz Kłobuck Rozwój Katowice 15 marca, 19:00
Victoria Częstochowa Ruch Radzionków 16 marca, 15:00
Drama Zbrosławice Unia Rędziny 16 marca, 12:45
Szczakowianka Jaworzno Piast II Gliwice 16 marca, 15:00

źródło: 4 Liga Śląska / Lokalnapilka.pl/ Facebook Rozwój Katowice / podlesianka.katowice.pl / Facebook MKS Myszków/ Facebook Przemsza Siewierz / Facebook Szombierki Bytom / Facebook Sparta Katowice / Facebook Drama Zbrosławice / ruchradzionkow.com video: Szczakowianka TV / Facebook Rozwój Katowice / Podlesianka TV / MKS Myszków TV / Przemsza Siewierz TV / TV Sparta  foto: OSA Kadry Dramowe

Avatar

Kul@3

About Author

Prawie 40 wiosen na karku a w piłkę mógłby jeszcze spokojnie pograć. Kariera spowolnił a potem zastopował brak talentu. Biegać się nie chciało zatem stał w bramce i jak piłka nie trafiła w niego to wpadła do bramki. Zawodnik takich klubów jak Warta Zawiercie, MKS Poręba, Źródło Kromołów czy Piliczanka Pilica. Choć ostatnim mecz rozegrał ponad 15 lat temu.. Zmieniło się tyle, że ubyło Klubów a przybyło boisk ze sztuczną nawierzchnią...

Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się spodobać

IV Liga

Hattrick Asy w Myszkowie

There are many variations of passages of Lorem Ipsum available but the majority have suffered alteration in that some injected