Jak podeszliście do meczu z Łazowianką ? Kilka wygranych meczów z wyżej notowanym rywalami stawiało Łazowiankę w roli faworyta na papierze?
Do meczu z Łazowianka podeszliśmy zdeterminowani, po przegranym poprzednim meczu chcieliśmy się odgryźć i udało nam się to w dobrym stylu, chociaż czasem nerwy brały za wodze. Moim zdaniem papier nie gra, liczy się to co robisz na boisku, co prezentujesz, a nie jakie masz nazwiska, nie uważam żeby Łazy były faworytem.
Kilka słów o meczu z Łazowianką. Daliście się zaskoczyć w pierwszej połowie? Bo musieliście gonić wynik.
Tak, musieliśmy gonić wynik od drugiej połowy, ale nie daliśmy się zaskoczyć, po prostu popełniliśmy błąd, który świetnie wykorzystała Łazowianka i objęła prowadzenie kilka sekund przed gwizdkiem pierwszej połowy.
Wracając do spotkania z Gminą Psary wygranym cztery do dwóch przez Was czy było ciężko było wygrać? Kilka słów o tym spotkaniu?
Na mecz z gmina wyszliśmy bardzo zmotywowani, wszystko co zbędne zostało w szatni, długa rozmowa między kadra, podpowiadania, determinacja i chęć zwycięstwa, sprawiły że wynik był korzystny dla nas. Mecz był ciężki, Gmina prezentuje dobra piłkę, obawialiśmy się linii napadu, ale cała defensywa strażaka stanęła na wysokości zadania, tym bardziej że przez 35min graliśmy w 10ciu i zdołaliśmy wyciągnąć wynik na 4:2 Chcieliśmy utrzeć nosa, każdy chciał pokazać, ze się nie podda i walczy się do końca, wydaje mi się że pokazaliśmy jak mocny mamy charakter, mimo że czasem się zdąża taka tragedia jak z liderem, ale na tym meczu to było jakieś pasmo złych decyzji i kontuzji, nasz bramkarz w 5minucie już musiał zejść, mnie niestety nie mogło być na meczu, nie mogłem go zastąpić, wszedł zawodnik z pola, więc przeciwnik sobie zrobił trening bramkarski.
Jak oceniasz swój występ w meczu z Gminą i z Łazowianka?
Wydaje mi się, że z Gmina miałem taki mecz, że po prostu wiedziałem gdzie piłka zostaje uderzona, byłem tam, gdzie ona leciała. Karny na 2.2 miałem na ręce, poszło po palcach ale niestety nie udało się tego obronić. Na Łazach również było kilka takich sytuacji, w których wynik spotkania mógłby być na korzyść Łaz, ale czułem się bardzo dobrze, nie popełniłem żadnego błędu, miałem nawet asystę w meczu z Łazami, po podaniu do K. Miodka, który strzelił wyrównującą bramkę, także broniąc dwa mecze z ważnymi przeciwnikami, notując asystę i schodząc zwycięsko uważam że zagrałem solidny mecz, byłem w bardzo dobrej predyspozycji, bo pomogłem wygrać i zdobyć sześć punktów.
Dwa męczy przed Wami celujecie w komplet punktów?
Każdy chce wygrać, nie zawsze to wychodzi, ale tak, będziemy się starać wygrać i zapieczętować swoje miejsce w tabeli na wysokim miejscu, uważam że po takiej przerwie od A klasy, wynik jest bardzo dobry.
Link reklamowy: OTWÓRZ KONTO w BETFAN z FutbolJura , WPŁAĆ I GRAJ BEZ RYZYKA! WYGRYWASZ lub kasa wraca do Ciebie! 600 złotych BEZ RYZYKA!!!
źródło: własne foto: Facebook video: - |